Dostawa podłogi.
Panele przyjechały na budowę.
Niesamowite uczucie towarzyszy gdy marzenia się spełniają. Na budowę przyjechały podłogi.
Aktualnie są układane, przyszłym tygodniu montujemy oświetlenie i schody.
Moja refleksja, nareszcie.......przeprowadzka tuż tuż......
Jeżeli chodzi o doświadczenia związane z budową, to wielu przykrych chwil udało nam się uniknąć dzięki generalnemu wykonawcy. Jednak najważniejsze jest, że podczas tych 2 lat spotykałam samych przychylnych mi ludzi i to na każdym polu.
W urzędach nie miałam kłopotów, wszystkie informacje otrzymywałam na bieżąco wraz ze wskazówkami dotyczącymi wypełnienia druków itp. Co do poszczególnych ekip które u mnie pracowały cóż mogę skwitować :
Dziękuję
Od początku patrząc ekipa murarska pod kierunkiem Pana Sylwka, elewacja Pan Zdzisio i tacy młodzi Panowie, ekipa od płytek (kuchnia) Pana Rafała, Pan Arek, Pan Józef hydraulik, Pan Mariusz Mucha elektryk, to ludzie którzy stanęli na wysokości zadania i włożyli ogrom pracy i zaangażowania w ten dom. Największe brawa i podziękowania należą się jednak Panu Grzesiowi z BWR Solid, za serce jakie włożył w wykonywaną pracę. Ilość pomysłów jaką posiada ten człowiek wraz z techniczną koncepcją realizacji jest niewiarygodna. Wykończeniówka nie jest prostym tematem jednak pracując z tym człowiekiem można spać spokojnie. Jeszcze raz dziękuję. Zawdzięczamy mu: glazurę w łazience na dole, wykończenie i poprawki w górnej łazience, zabudowy g-k , biały montaż, malowanie, gładzie, gres w sieni, szereg poprawek i wykończeń, które pozostały niepodokańczane wcześniej.
Co do sedna sprawy i generalnego wykonawcy pozwolę ocenić sobie po zakończeniu wszystkich prac, tymczasem czekamy na schody, podłogi i efekt końcowy.
Dziękuję za Państwa zaangażowanie w ten blog i imponującą liczbę odwiedzin, chętnie pomogę wesprę radą i swoim doświadczeniem tych co są dopiero na początku tej drogi.
Jedno jest pewne by mieć taki domek z meblami i kostką trzeba się liczyć z kwotą
około 600 000 zł i to trzymając rękę na pulsie. Czy wobec tego warto?
Biorąc pod uwagę ceny mieszkań w Warszawie, w tej cenie moglibyśmy pozwolić sobie na urządzone w średnim standardzie 70m2. A więc czy warto.....zdecydowanie tak.
Może to niewłaściwe porównanie ale jak przyjeżdżam na budowę to czuję dumę i niesamowity sentyment, a przede wszystkim ogromną radość.
Czekam na moment kiedy moje maluchy wejdą do urządzonych pokoi, a na ich twarzach pojawi się ta najprawdziwsza radość.
Dziękuję też swojej rodzinie bez której ten dom byłby pusty i bez których wsparcia z pewnością by nie powstał.